Demon chciwości, czyli o zastosowaniu metod rolniczych w „uprawie duszy”

Opublikowane przez Ukryte Piękno 10.2.18 Brak komentarzy
Święty Mateusz Ewangelista w scenie kuszenia Jezusa (Mt 4, 8-10) opisuje działanie demona chciwości, który w pierwszym rzędzie zajmuje się naszą wyobraźnią. Roztacza wizje, szerokie możliwości i dalekie horyzonty. Przedstawia szerokie spektrum możliwości, które mogą być moim udziałem dzięki tym bogactwom i w taki sposób rozkochuje w bogactwie.


Ewagriusz uważa, że korzeń chciwości jest głęboko ukryty, starannie zakopany w naszym wnętrzu, a my widzimy tylko pędy – roślinki, wyrastające  z tego korzenia. Tego demona – rolnika nazywa też Ewagriusz uwodzicielem, ponieważ próbuje on zamaskować korzeń, aby widoczne były pędy – namiętności. „Chciwość pieniędzy jest korzeniem wszelkiego zła (1Tm 6, 9) i z niej wyrastają niczym dzikie pędy pozostałe namiętności. Jeśli odetniesz jedną gałąź, wkrótce wypuści inne” - pisze Ewagriusz.

Na czym polega więc ten korzeń? Demon pracuje nad rozkochaniem nas w bogactwie ukazując nam możliwości, jakie zyskamy dzięki posiadaniu tego bogactwa. A dzikie pędy? – to obrazy w naszej wyobraźni. Bo jeśli demonowi uda się wmówić mi, że dzięki najnowszemu smartfonowi będę bardziej „na czasie”, a dzięki nowej sukience będę piękniejsza i wartościowsza – to osiągnął swój cel!


Jakie obrazy stosuje demon chciwości najczęściej?

1. Żeby coś osiągnąć, trzeba ciężko PRACOWAĆ, PRACOWAĆ, PRACOWAĆ. Chciwiec pracuje ponad siły, poświęca się dla pracy.

2. Pomnażanie bogactw – pieniądz robi pieniądz.


3. Chciwiec jest przywiązany do tego, co ma jak pies na łańcuchu.


4. Obraz koła przyjaciół – błaznów – pochlebców, umizgających się, by osiągnąć więcej – posiadanie niewolników.


5. Ciężki kryzys spowodowany utratą dóbr.

6. Idolatria – posiadanie bożka w miejscu ukrytym, w tajemnej komnacie serca – przeświadczenie, że bogactwo daje bezpieczeństwo, poczucie sensu życia i wartości człowieka.


Objawy choroby

W życiu duchowym konieczne jest wskazanie na drogę Jezusa Chrystusa, a później odszukanie nauczycieli, którzy tą drogą przed nami ruszyli. My podążamy za Ewagriuszem, Ojcami Kościoła i Ojcami Pustyni. Pokazują oni, co dzieje się z człowiekiem chorym na chciwość:




1. Serce ma zamknięte na biednych, chorych, bezrobotnych.


2. Nie może nasycić się  pieniądzem, dlatego oskarżają rodziców, że nie dali więcej dóbr w spadku; środowisko, że nie sprzyja; państwo, że nie daje się wzbogacić i Pana Boga, że nie błogosławi.

3. Chciwca zżera zazdrość - zazdrości, że inni mają więcej





Terapia – jak się leczyć?

1. Refleksja nad sobą:

Jaki obraz noszę w wyobraźni, czego pożądam?
Zapytaj siebie, co jest właściwie grzechem? Umysł? – nie, nasza wyobraźnia? – nie, rzeczy, złoto? Nie. To wszytko stworzył Bóg.
Jakie natrętne myśli nosisz w swojej głowie? Jaką przyjemność widzisz w posiadaniu tych rzeczy?



JEŚLI BĘDZIESZ BADAŁ TE RZECZY, ZNIKNIE MYŚL,
ROZPŁYNIE SIĘ W REFLEKSJI NAD SOBĄ!



2. Ćwiczenie: „Czy wyrzekasz się….? – pytanie siebie samego, które rozpoczyna walkę duchową:


  • najpierw pojawiają się lęki – o przyszłość, o starość, choroby
  • potem pojawia się próba pogodzenia ufności do Boga z ufnością do rzeczy (Łk 16, 13)
  • potem pojawia się pytanie o sensowność wyrzeczenia się, ubóstwa, rezygnacji z pomnażania majątku
Odpowiedź znajduje się w 2 Tm 4, 8, bo to koniec wieńczy dzieło, a śmierć wieńczy życie - przecież nic nie weźmiemy ze sobą w chwili śmierci!

3. Lekarstwem na chciwość jest post i jałmużna.


4. I pamiętaj! - korzeń można usunąć przez zwrócenie swych sił i wyobraźni ku poznawaniu Pana, rozważaniu Jego Słowa.




Anna Duda
Tematy: