Najlepsza mama

Opublikowane przez Ukryte Piękno 4.4.19 Brak komentarzy
Każda mama, która kocha swoje dziecko, chce dla niego jak najlepiej. To oczywiste. Jednak każda kobieta, która próbowała wychować takiego małego człowieka, wie jak trudny i wymagający jest to proces. Dla dziecka matka jest praktycznie całym światem. Ono nie ma innego punktu odniesienia. To w mamie szuka ono zaspokojenia swoich potrzeb i od niej czerpie wszystko, co kształtuje jego osobowość. Od tego czy mama jest wystarczająco dojrzała podczas procesu wychowania, będzie zależało w jakim stopniu jej dziecko będzie umiało sobie radzić w dorosłym życiu.

Dojrzała emocjonalnie mama będzie potrafiła wziąć aktywny udział w rozwoju sfery emocjonalnej swojego dziecka. Pomoc mamy jest niezbędna we wszystkich jego etapach. 

1. Utulenie

Małe dziecko nie potrafi radzić sobie z emocjami, które się w nim rodzą. Urastają one w nim do gigantycznych rozmiarów. To co u dorosłego człowieka wywołałoby lekką obawę, u dziecka zmienia się w przerażenie. Ono nie czuje się smutne, ale zrozpaczone, natomiast radość może objawiać się u niego jak ogromna euforia.

Kiedy u dziecka pojawiają się bolesne emocje, czuje się ono wobec nich samotne i bezradne. Zadaniem mamy w takiej sytuacji jest po prostu wziąć dziecko na ręce, przytulić i pocieszyć. Dozna ono wtedy ukojenia. Zrozumie, że jest ktoś, kto nie boi się uczuć, które się w nim rodzą i będzie potrafiło je od siebie oddalić.


2. Potwierdzenie

Czasami, kiedy znajdujemy się w jakiejś trudnej sytuacji, wcale nie potrzebujemy żadnej mądrej rady, a jedynie tego, aby ktoś życzliwy nas wysłuchał i okazał empatię. Dziecko podobnie - potrzebuje zrozumienia i potwierdzenia, że jego emocje są prawdziwe i że ktoś je rozumie.

Bardzo łatwo jest popełnić błąd poprzez bagatelizowanie lub zaprzeczanie uczuciom dziecka. To zdania typu: "Nie przejmuj się tym" albo "Nie myśl o tym, to wszystko wróci do normy". Zamiast tego warto zapewnić dziecko, że je rozumiemy, mówiąc na przykład: "Widzę, że to przez co przechodzisz musi być dla ciebie trudne".

3. Uporządkowanie

Świat dziecka jest czarno-biały. Czasami jakiś średniej wagi problem urasta w jego oczach do wielkiej katastrofy. Rolą mamy jest pomoc dziecku w uporządkowaniu pewnych spraw. Mama uczy je przede wszystkim nazywania swoich emocji. Może ona powiedzieć na przykład: "Widzę, że jesteś smutny/ zły/ rozczarowany". Dziecko potrafi wtedy stanąć jakby z boku i przyjrzeć się sobie.

Ważne, aby i mama była świadoma swoich własnych emocji i brała za nie odpowiedzialność. W przeciwnym razie nie będzie ona sobie z nimi radzić i w destrukcyjny sposób będzie przenosić je na dzieci.

4. Sprowadzanie do właściwych rozmiarów (konfrontacja) 

Czasami może się zdarzyć, że dziecko traci kontrolę nad swoimi emocjami. Potrzeba wtedy konfrontacji z rzeczywistością, która sprawi, że uczucia zostaną sprowadzone do właściwych rozmiarów.
Jeśli przytulenie i uspokajanie dziecka nie pomaga, warto powiedzieć coś takiego: "Przestań już płakać, już jest dobrze". To taki impuls, który ma za zadanie sprowadzić dziecko na ziemię.

Nasze emocje nie są nigdy problemem, a jedynie symptomem problemu, z którym można sobie poradzić. Taka konfrontacja z rzeczywistością pozwala skupić się na problemie, który jest realny.

5. Myślenie

Emocje rodzą się spontanicznie. One są pierwotne, a dopiero później przychodzi myślenie. Kolejnym zadaniem mamy jest pomoc dziecku w rozumieniu jego uczuć i odkrywaniu ich znaczenia. Jeśli dziecko nauczy się rozpoznawać, skąd biorą się w nim takie a nie inne emocje, będzie umiało nimi kierować. Owocem takiego dojrzałego rozumowania będzie także to, że niektóre emocje po prostu się wyciszą.



Życie emocjonalne dziecka to tylko jeden aspekt na który koniecznie trzeba zwrócić uwagę. Pierwsze lata życia dziecka mają ogromny wpływ na to, jakim ono będzie człowiekiem jako dorosła osoba. Mama musi pomóc mu, by uczyło się odpowiedzialności, samodzielności i aby było pewne swojej ogromnej wartości, bez względu na popełniane błędy. Rola matki jest ogromna, dlatego warto pracować nad sobą, aby dać dzieciom najlepszą cząstkę siebie.
Warto dodać jeszcze jedno.

Najlepsza mama, to wcale nie ta, która jest idealna.

Każda z nas popełnia błędy i nie jest dobrze ukrywać tan fakt przed sobą, a tym bardziej przed własnym dzieckiem. Mały człowiek jest świetnym obserwatorem i najlepiej uczy się przez przykład. Jeśli widzi on, że jego mama pracuje nad sobą i mimo słabości potrafi się przyznać do błędu, to najwięcej na tym skorzysta.

Najlepsza mama to ta, która kocha swoje dziecko.





Magdalena Parys
na podstawie: "Mamo, to moje życie", Henry Cloud, John Townsend, wyd. W drodze, 2005