Najprostsza szarlotka

Opublikowane przez Ukryte Piękno 19.11.18 1 komentarz
Za oknem robi się już coraz chłodniej, choć czasem możemy jeszcze się pocieszyć piękną, złotą jesienią.

Dziś mam propozycję na coś słodkiego, choć przyznam szczerze, że już dawno się „nosiłam” z zamiarem napisania tego artykułu. 
Jak sam tytuł wskazuje, będzie to szarlotka najlepiej z jabłek z gatunku szara Reneta, które na pierwszy rzut oka nie wyglądają zbyt smakowicie, mają bowiem właśnie taką szarą i dość chropowata skórkę, ale za to w smaku i w ciastach smakuje rewelacyjnie. Oczywiście do ciasta można użyć też innego gatunku jabłka, a ciasto, myślę, że będzie również dobrze smakowało. 


Zatem, do przepisu!

  • 2 szklanki mąki tortowej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 całe jajka
  • ¾ szklanki cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 300 g jogurtu naturalnego 
  • Ok. 1 kg jabłek


Wykonanie:

Mąkę przesiać przez sito do miski, dodać proszek do pieczenia i pozostałe składniki (oprócz jabłek), na końcu jogurt, ale UWAGA dopiero teraz wszystko razem wymieszać, ale nie tak bardzo dokładnie, wręcz „byle jak”.

Ciasto przełożyć do foremki wyłożonej papierem, na to owoce  pokrojone w ćwiartki i obtoczone w mące. Kruszonką posypać po owocach. Piec 50 min w 180󠀤 st. C.




Nie byłabym sobą, gdybym coś nie coś nie napisała od strony zdrowotnej. 😃

Taak, jako  studentka dietetyki nie powinnam zamieszczać artykułu o cieście, ale na pewno jak same wiecie, najważniejszy jest zdrowy umiar!

Chciałabym jednak skupić się nie na samym cieście, ile na jego głównym bohaterze, czyli na jabłkach.

Jabłka należą do najmniej kalorycznych spośród owoców, 1 sztuka to ok. 70 kcal, pokrywa to 12% zapotrzebowania na błonnik pokarmowy oraz ok. 18% zapotrzebowania na witaminę C. Zawierają też pewne ilości witamin z gr. A i B oraz potas.

Jabłka to bogactwo błonnika rozpuszczalnego czyli pektyn, 77% tegoż błonnika to frakcja rozpuszczalna w wodzie, reszta to frakcja nierozpuszczalna. Frakcje te sprzyjają obniżeniu cholesterolu we krwi, a także mogą regulować perystaltykę jelit.

Jednak jak już wcześniej wspomniałam, wszystko ma swój limit i zbyt duże spożycie jabłek w ciągu dnia może nam zaszkodzić. Mogą wystąpić takie objawy jak wzdęcia, bóle brzucha, refluks. Wynikają one z procesów fermentacyjnych zachodzących w naszym żołądku.

Najbardziej optymalna ilość jabłek, którą możemy spożyć w ciągu dnia to 1-3 sztuk. Najlepiej jest je spożywać do południa- ewentualnie do 14-stej i na pewno nie po posiłku, gdyż wtedy wzmagają procesy fermentacyjne w naszym organizmie.

Jabłka najlepiej spożywać na surowo, razem ze skórką, gdyż właśnie tam pod skórką jest najwięcej dla nas cennych wartości. Pamiętajmy jednak o ich dokładnym umyciu!

Osoby, które nie mogą spożywać surowych owoców, mogą je upiec w piekarniku (po wydrążeniu gniazd nasiennych, można takie jabłuszko ubogacić suszoną żurawiną, cynamonem lub rodzynkami). 

Jabłka również dobrze smakują w postaci musu z podobnymi dodatkami co powyżej.

Kupując owoce wybierajmy nieuszkodzone, bez obić i wgnieceń. Takie  „pobite” jabłka szybciej się psują i są wtedy źródłem toksycznych substancji – patulin, które niosą ze sobą ryzyko wielu chorób.


Katarzyna Boryń

Tematy: , ,