Kto mnie pociąga?
Opublikowane przez Ukryte Piękno
7.3.18
Brak komentarzy
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim".
Mt 5, 17-19
Słuchając dziś Słowa Pana, zastanawiam się jakie są moje oczekiwania wobec Niego, Jego obecności w moim życiu. Co bym chciała, żeby „zniósł”, zmienił, unieważnił w moim życiu, we mnie czy w drugich? Co mnie najbardziej uwiera w wypełnianiu Jego przykazań?
Może coś już jest za stare, może wydaje mi się, że już nieaktualne, przecież są teraz nowe, inne czasy, może by trzeba było coś zaktualizować? A SŁOWO BOGA mówi tak: „Ani jedna kreska, ani jedna jota nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.”
A jakie jest to Prawo? Prawo, którego przykład wypełnienia dał nam sam Jezus – czyli największy w królestwie niebieskim, to prawo miłości! To tak niewiele a nam często właśnie najtrudniej jest miłować.
I jeszcze jedna sprawa - jak to jest z moim wypełnianiem tego Prawa, moim świadectwem? Czy nie łatwiej jest mi głosić, mówić o potrzebie miłowania Boga i człowieka, a o ileż trudniej okazać to w czynie? A może jestem antyświadectwem? Jak mówi przysłowie: „Słowa pouczają, przykłady pociągają”.
Maryjo, Ty, któraś wypełniła w pełni Prawo, naucz mnie słuchać Słowa i je wypełniać.
O Panie, jesteś sprawiedliwy
i wyrok Twój jest słuszny.
Swoje postanowienia dałeś sprawiedliwie
i z pełną wiernością.
Gorliwość mię pożera,
bo moi przeciwnicy zapominają o Twoich słowach.
W ogniu wypróbowana jest Twoja mowa
i sługa Twój ją miłuje.
Ja jestem mały i wzgardzony:
nie zapominam o Twych postanowieniach.
Twa sprawiedliwość to wieczna sprawiedliwość,
a Prawo Twoje jest prawdą.
Spadły na mnie strapienia i ucisk,
rozkoszą moją są Twoje przykazania.
Sprawiedliwość Twoich napomnień trwa na wieki:
daj mi zrozumienie, abym żył.
Ps 119, 137-144
Katarzyna Boryń
Tematy: Środ(k)owe umocnienie, Uroda_duszy
0 komentarze:
Prześlij komentarz