Czy Ty dla siebie żyjesz tylko?

Nie znam statystyk, ale z moich obserwacji wynika, że w dzisiejszym świecie najbardziej promowanym autorytetem jestem JA SAMA. Reklamy proponują mi produkty najlepsze dla MNIE, znajomi mówią mi, żebym zadbała o SIEBIE, pracodawca zapewnia, że w jego firmie będę mogła najlepiej SIĘ realizować. Ze wszystkich stron docierają do mnie sygnały o tym, że jestem wolna, że mam prawa, że powinnam korzystać z życia. Słyszę, że jak coś się zepsuje, to najlepiej...